Wednesday, July 3, 2013

Pytaja.

Znajomi pytaja czy zamienilam Holge na Iphona.
Otoz nie zamienilam.Holga pozostaje moja miloscia a Iphon to narzedzie pomocnicze i dobra zabawa.
Tam gdzie Holga nie siega siega telefon.
Telefonem rejestruje te momenty na ktore szkoda kliszy,bo swiatla odpowiedniego brak albo kadr nie wpisuje sie w klimat.
Nie potrafie pisac a Iphon umozliwia mi prowadzenie pamietnika.
Moje zycie w Nowym Jorku toczy sie na bardzo szybkich obrotach a pamiec nie nadaza,czesto znajomi przypominaja jakies zdarzenie sprzed miesiaca..przeciez mowilas..a ja juz nie pamietam..bo dla mnie to jest zamierzchla przeszlosc.


4 comments:

  1. dokładnie tak własnie jest! Iphonem mozna zatrzymać chwile i ją zarejestrować. To świetna pamiatka i zabawa przy okazji.
    Tez jestem fanką instragramowych pstryków, co nie znaczy ze nie fotorgrafuję też "na poważnie";)

    ReplyDelete
  2. ktos napisal"zycie na Instagramie" jest iluzja ale jaka piekna"fajnie,ze sie odezwalas,pzdr

    ReplyDelete
  3. kolory cudne, ja tam podziwiam co widzę i już :) aż tak się nie znam :)tzn w ogóle

    ReplyDelete
  4. nie przejmuj sie ja tez sie nie znam:)

    ReplyDelete