Thursday, October 31, 2013

Piekni ludzie - Anita Kalinowski

Moja przyjaciolka Anita Kalinowski tworzy swoj metafizyczny swiat za pomoca aparatow fotograficznych wlasnej konstrukcji.
Czesc jej prac mozna obejrzec klikajac w ponizszy link
http://www.voal.pl/index.php?user=1431


Piekni ludzie - Ewa Blue Bieron.

O Ewie i jej lepiaczkach pisalam juz kiedys.
Zerknijcie na jej gliniane cacka.
https://www.facebook.com/pages/Pracownia-Blue/344642988913810?fref=ts


Piekni ludzie - Grzegorz Kapla

Malgosia Poludniak napisala,ze wspieraja z Paddy'm dwoje pieknych ludzi.Oczywiscie nie chodzilo o ich wyglad.Ja tez lubie wspierac pieknych ludzi.
Takim czlowiekiem jest Grzegorz Kapla,dziennikarz,podroznik,przewodnik sudecki itp itd.
Pisze ksiazke,a pisze jak Aniol.
Sami osadzcie.Ja czekam kazdego ranka na nowy odcinek.
"Nocą sen nie umiał odnaleźć właściwej drogi. Słuchałem czy nadejdzie wilk, który podobno przychodzi każdej nocy. Ale kiedy tkwisz za grubą wojłokową ścianą jurty nie słyszysz niczego ze świata. Przychodzą tylko myśli. Legion. Milion myśli, którym nie potrafisz nadać imienia. Niektóre umiesz rozpoznać po tym jak odgarniają włosy z czoła. Albo jak patrzą chmurnie i z lękiem. Że nie wyciągniesz ręki, żeby je wyprowadzić z kąta. Albo właśnie, że ją wyciągniesz. I co wtedy? Kto będzie kogo oswajał, albo ganił... O 4.40 wyszedłem na mróz, żeby załatwić to, co trzeba. Wszystko było zamarznięte. Słyszałem, że coś idzie między namiotami na palcach, ale jednak ciężko, jakby niosło na sobie brzemię. Byłem pewien, że słyszę siebie, ale rano okazało się, że to tylko nowo narodzony konik nie przetrwał mrozu.
Opowiedziałem o tej nocy przy porannym czaju.
- Słyszałeś jak dusza konia idzie do nieba - powiedział nasz kierowca.
- Ale dlaczego zapomniałem imiona wszystkich, o których myślałem?
- Tego nie wiem - siorbnął - ale młode konie są dobre na zupę.
- Jaką zupę?
- Na zupę mampar - uśmiechnął się do tej myśli."




Facebook.

Wiekszosc polaroidow pokazalam na Facebook,ale czesc moich przyjaciol nie chce sie zaprzyjaznic ze mna na FB,stad musze jeszcze raz tutaj.

Jesien na Long Island,NY


Stan przedzawalowy.

Moj skaner chcial mnie do grobu wpedzic przy skanowaniu polaroidow.
Udalo mi sie go pokonac podstepem.
Teraz wiem dlaczego skanowanie jest zmora fotografow.