Friday, November 1, 2013

New Utrecht Cementery.

W Dniu Zmarlych chodzilam zwykle do Katedry sw Patryka na Manhattanie,zeby zapalic swieczki i pomyslec o bliskich mi ludziach,ktorzy odeszli.
Dzisiaj przypomnialam sobie o opuszczonym cmentarzu,ktory "wychodzilam" spacerujac po Bensonhurst,kiedys zwanym New Utrecht Village.
New Utrecht Cementery bardzo urokliwe i niezwykle miejsce,az dziw ze sie jeszcze zachowalo.
Pierwszy pochowek mial miejsce w 1654.Niewolnicy i sluzacy leza obok ludzi,ktorym sluzyli.
Wiekszosc napisow na stellach ulegla zatarciu.



Dzien Zmarlych.

Magda Umer zamiescila na Facebooku ponizszy wiersz.
Ja mysle i czuje tak samo,pewne osoby sa stale obecne w moim zyciu,choc juz dawno nie zyja.

Jan Twardowski-"O stale obecnych"

"Mówiła że naprawdę można kochać umarłych
Bo właśnie oni są uparcie obecni
Nie zasypiają 
Mają okrągły czas więc się nie spieszą
Spokojni ponieważ niczego nie wykończyli
Nawet gdyby się paliło nie zrywają się na równe nogi
Nie połykają tak jak my przerażonego sensu
Nie udają ani lepszych ani gorszych
Nie wydajemy o nich tysiąca sądów
Zawsze ci sami jak olcha do końca zielona
Znają nawet prywatny adres Pana Boga
Nie deklamują o miłości
Ale pomagają znaleźć zgubione przedmioty
Nie starzeją się odmłodzeni przez śmierć
Nie straszą pustką pełną erudycji
Nie łączą świętości z apetytem

Bliżsi niż wtedy kiedy odjeżdżali na chwilę
Przechodzą obok z niepotrzebnym ciałem
Ocalili znacznie więcej niż duszę"