Saturday, September 28, 2013

A tam..

A tam ide sie meczyc tzn czytac "Morfine"Szczepana Twardocha.
Jeszcze nie wiem,czy moge polecic..ciezko mi idzie.
"Cale zycie rozmieniasz sie na drobne,Kosteczku,wiesz o tym.Te twoje obrazki,ktorych nikt nie chce,sam ich nawet nie chcesz,wysiadywanie po kawiarniach,romanse,to wszystko jak struganie duszy,strugasz ja,wiory leca na podloge,a dusza ci cienieje,Kosteczku,az w koncu zestrugasz sie caly,nic nie zostanie."

Ponizej pstryki z mojego ulubionego Bushwick,gdzie wrze,gdzie sie ciagle cos dzieje,gdzie co tydzien powstaja nowe murale,nowe kawiarenki..gdzie wkroczyli mlodzi,pelni energii ludzie.Lubie obserwowac ten proces.


2 comments:

  1. Książki nie znam, ale zdjęcia wyborne, jeżeli można tak określić to, co widzę :*

    ReplyDelete